Metoda Billingsa lub Billingsów (a dokładniej Johna i Evelyn Billingsów) to metoda naturalnego planowania rodziny, znana także jako ocena śluzu szyjkowego.
Przegląd systematyczny z 2007 roku wykazał, że typowa skuteczność metody Billingsów po 1 roku jej stosowania to 78%, a skuteczność przy przestrzeganiu wszystkich jej zaleceń to 97%.
Jak działa ?
Metoda ta polega na obserwacji śluzu z szyjki macicy, który towarzyszy dojrzewaniu dominującego pęcherzyka jajnikowego i poprzedza wystąpienie jajeczkowania. Śluz jest także konieczny dla poczęcia dziecka, umożliwia bowiem przeżycie plemników i ich transport. Dokładniej: metoda polega na unikaniu współżycia w czasie dni uważanych za płodne.
To metoda naturalnego planowania rodziny, polegająca na obserwacji zmian stanu i konsystencji śluzu szyjkowego w poszczególnych fazach cyklu miesiączkowego. Nie jest to metoda antykoncepcji, ponieważ wymaga wstrzymania się od pożycia w fazie płodnej.
Prawidłowe rozpoznanie rodzaju śluzu jest możliwe po około 9 miesiącach obserwacji jego cech fizycznych. Pary decydujące się na tę metodę powinny codziennie pobierać kroplę śluzu szyjkowego z ujścia zewnętrznego szyjki macicy.
W przeciętnym cyklu śluz występuje podczas dojrzewania pęcherzyka jajnikowego i poprzedza jajeczkowanie. Niekiedy występuje również po jajeczkowaniu.
Śluz szyjki macicy zmienia się w kolejnych dniach cyklu:
po miesiączce występuje odczucie suchości; brak śluzu
później odczucie wilgotności; śluz mętny, gęsty, kleisty
około owulacji odczucie mokrości, naoliwienia; śluz rozciągliwy, przejrzysty
po owulacji albo odczucie suchości; brak śluzu, albo odczucie wilgotności; śluz nieprzezroczysty, gęsty
Warto pamiętać, że śluz w szyjce macicy jest konieczny do poczęcia dziecka. Jest on niezbędny do transportu plemników i umożliwia im przeżycie - gdy w pochwie nie ma śluzu wówczas plemniki szybciej zużywają substancje energetyczne w czasie poruszania się, a po kilku godzinach tracą zdolność ruchu i giną w niesprzyjającym kwaśnym środowisku pochwy.
Płodność zaczyna się w dniu pojawienia się jakiegokolwiek śluzu (w przypadku I podstawowego modelu niepłodności „sucho”) lub jakiejkolwiek zmiany dotychczas niezmieniającej się wydzieliny (II PMN). W celu ułatwienia rozpoznania początku objawu śluzu w pierwszej fazie cyklu, współżycie płciowe może mieć miejsce dopiero po zakończeniu miesiączki, co drugi dzień wieczorem (jest to tzw. reguła pierwszej fazy według Billingsa). W tej metodzie każde krwawienie z dróg rodnych jest traktowane jako okres niewykluczonej płodności. Pod koniec miesiączki, w cyklach krótkich, może rozpocząć się wydzielanie śluzu, które jest maskowane utrzymującym się krwawieniem. Ponadto plamienie, zwykle mało nasilone, może występować w okresie jajeczkowania.
Okres płodności okołoowulacyjnej kończy się czwartego dnia rano po szczycie objawu śluzu. Dzień szczytu objawu śluzu rozpoznajemy wówczas, gdy występuje chociaż jedna cecha śluzu płodnego: odczucie mokrości, śliskości w przedsionku pochwy lub stwierdzana oglądaniem przejrzystość i rozciągliwość śluzu, który jest podobny do surowego białka jaja kurzego.
Metoda Billingsa wyróżnia jeszcze okres niewykluczonej płodności w czasie każdego krwawienia kobiety. Wynika to z faktu, że w cyklach krótkich pod koniec miesiączki może rozpocząć się wydzielanie śluzu, które jest niedostrzegane przez kobietę z powodu krwawienia. Dodatkowo mało nasilone plamienie może występować również w okresie jajeczkowania.
Rozpoznawania początku objawu śluzu najłatwiej nauczyć się bez podejmowania współżycia w ogóle lub bez podejmowania współżycia w pierwszej fazie cyklu.
Metoda ta jest też częścią metod objawowo-termicznych, polegających na jednoczesnej obserwacji śluzu, temperatury ciała, a także położenia i konsystencji szyjki macicy oraz zapisywaniu wszystkich tych obserwacji na odpowiedniej karcie. Stosowanie metod połączonych pozwala na dalsze obniżenie wskaźnika zawodności oraz ułatwia obserwację.
Fundusze europejskie - dla rozwoju innowacyjnej gospodarki. Inwestujemy w Waszą przyszłość. Projekt jest współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.